niedziela, 15 lipca 2012

Prolog .

-Tato, wyjeżdżam. - powiedziałam do mojego ojca, który nawet nie zwrócił na mnie uwagi. Zawsze tak było, nigdy go nie interesowałam. Jak jeszcze żyła mama, ona zawsze się mną zajmowała i całym domem. Miałam tego wszystkiego dość więc postanowiłam, że wyjadę do Londynu. Od dziecka marzyłam żeby zamieszkać w tym pięknym mieście.
Wzięłam moje bagaże, popatrzyłam na niego ostatni raz  i po prostu stąd wyszłam. Taksówka już na mnie czekała. Po jakiejś godzinie dotarłam na lotnisko w Krakowie. Lot miałam o godzinie 16.30 więc miałam jeszcze pół godziny.
**Londyn lotnisko**
Lot minął spokojnie, nie było tak źle ; ) , gorzej było jak wylądowałam. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Nie mam tu mieszkania, ani nikogo znajomego. Wyszłam z lotniska i ruszyłam przed siebie, włączyłam moją MP4 i piosenkę Glad You Came od The Wanted. Uwielbiałam ten zespół. Mieli świetnie piosenki, a oni sami też nie byli źli ^ ^. Złapałam jakąś taksówkę i powiedziałam taksówkarzowi aby zawiózł mnie do jakiegoś hotelu. Dojechałam pod hotel a przed nim pełno dziewczyn i fotografów. No tak jakaś super gwiazda przyjechała sobie do hotelu i od razy zamieszanie musi być . Jak ja tego nie lubię . Z trudem weszłam do środka i udałam się do recepcji, dostałam klucz do pokoju i ruszyłam na piętro. Kiedy wyszłam z windy.. to co zobaczyłam, a raczej kogo, to nawet filozofom się nie śniło . xd
____
Prolog jest . Ciekawe ? Oceńcie, jeśli będzie chociaż 5 komentarzy napiszę 1 rozdział, a jeśli nie, to stwierdzę że tego nie ma po co czytać bo się nie podoba .
Macie tu Chasing the sun . Mam ostatnio fazę na tą piosenkę ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz